To już koniec Maybacha – szefostwo Daimlera zadecydowało o zakończeniu działalności tej jednej z najbardziej luksusowych marek na świecie. Kilkanaście lat temu Maybach został przywrócony do życia, dzisiaj wraca do stagnacji.

Maybach rozpoczął swoją działalność w 1909 r. za sprawą Wilhelma Maybacha, który rozpoczął produkcję silników lotniczych. W kolejnych latach przedsiębiorstwo intensywnie pracowało nad różnego rodzaju przekładniami. W 1919 r. miała miejsce premiera pierwszego modelu pojazdu tej marki i z miejsca zdobył uznanie szerszej rzeszy klientów.

Działalność Maybacha w tym segmencie została zastopowana w 1940 r. z powodu wojny. W okresie wojennym, Maybach produkował silniki przeznaczone do niemieckich czołgów. Po II WŚ próbowano wskrzesić produkcję samochodów, jednak gdy umarł Karl Maybach – syn Wilhelma, założyciela marki, prawo do zarządzania marką przeszło do Daimlera.

Suma sumarum, pierwszy Maybach powstał dopiero… w 1997 roku. Pierwsze lata to całkiem niezła sprzedaż, jednak lata współczesne to już o wiele gorsze wyniki, mimo tego, że wciąż Maybach jest wyznacznikiem luksusu na świecie. Odpowiedzialnym za taki stan rzeczy jest kryzys gospodarczy i niezbyt dobra sytuacja finansowa na ogólnoświatowych rynkach.

Ostatnimi czasy, Maybach stosował atrakcyjną politykę cenową, żeby zyskać klientów – rabaty na niektóre pojazdy wynosiły, bagatela, 300 tys. złotych! Mimo tego, Maybach wciąż miał problemy ze sprzedażą swoich modeli. W związku z utrzymującą się niekorzystną sytuacją dla Maybacha, Daimler ogłosił zaprzestanie produkcji nowych modeli przed końcem 2012 roku.

Alternatywą dla modeli Maybacha ma być Mercedes-Benz Klasy S, którego nowa generacja ma debiutować w 2014 roku. Topowe wersje mają oferować absolutnie najwyższy poziom wyposażenia, który ma usatysfakcjonować nawet najbardziej wymagających klientów.