Kupno używanego samochodu z pozoru może wydawać się proste, lecz w praktyce bez doświadczenia, może przynieść nam sporych kłopotów i dodatkowych kosztów. W tym artykule chcieliśmy skupić się na kilku podstawowych zasadach dotyczących przebiegu kupna samochodu używanego, by uniknąć niespodzianek ze strony nieuczciwego handlarza.
Zgodnie z prawem, osobą która jest obciążona podatkiem akcyzowym, będzie ta która sprowadza pojazd z zagranicy, tzn. sprzedawca. Zgłoszenie akcyzowe powinno być złożone do 14 dni od momentu przyjazdu auta na teren Polski. Na zapłacenie akcyzy mam 1 miesiąc. Również w przypadku opłaty recyklingowej (500zł) obowiązek ten ciąży na sprzedawcy.
Kolejną kwestią jest poprawność i legalność umowy. Bardzo częstą praktyką jest zaniżanie kwoty na umowie, która ma prowadzić do obniżenia podatku akcyzowego. W takim przypadku należy pamiętać że godząc się na te warunki, uczestniczymy w oszustwie. Na weryfikację zgodności umowy kupna-sprzedaży, urząd celny ma 5 lat. W tym czasie jest w stanie sprawdzić faktyczną wartość pojazdu i legalność tej umowy. Kara za takie przewinienie wynosi nawet 30 tysięcy złotych! W przypadku gdy sprzedawca twierdzi iż obowiązek opłacenia akcyzy należy do kupującego, możemy być pewni na 99% że podsunie on nam sfałszowaną umowę poprzedniego, zagranicznego właściciela.
Jeżeli chodzi o kwestię rejestracji samochodu, to będzie nam potrzebny ważny dowód rejestracyjny z adnotacją o wyrejestrowaniu auta na terenie kraju, z którego został sprowadzony! Co najgorsze, na terenie UE wzór ten nie jest jednakowy i może zmylić kupującego. Samochody są często sprzedawane ze sfałszowanym dowodem rejestracyjnym lub bez kompletu dokumentów. W takim momencie możemy się spotkać z propozycją podpisania umowy na tak zwanego „Niemca”, przez co sprzedaż nie ma nic wspólnego ze sprzedażą, a cała odpowiedzialność spada na kupującego. Nie dajmy się nabrać również na hasło „dokumenty dośle/dostarczę później”.
Podczas zakupów należy przyjrzeć się również tablicom rejestracyjnym. W przypadku gdy ich nie ma, musimy ponieść dodatkowe koszty. Jeżeli jednak tablice są zamontowane w samochodzie, to automatycznie ma ono ubezpieczenie. Najbardziej skomplikowaną i najczęstszą sytuacją jest moment w którym sprzedawca ma zamontowane w samochodzie zagraniczne tablice. W takim przypadku samochód ma ważną rejestrację zagraniczną co uniemożliwia rejestrację w Polsce.
W ogłoszeniach bardzo często można wyczytać że „auto ma ważny przegląd zagraniczny”. Może to sugerować że kupujący zaoszczędzi kilka groszy na przeglądzie technicznym, co nie jest prawdą. Nasze przepisy nie uwzględniają takiego badanie, jeśli ich ważność jest krótsza niż w Polsce. Przykładowo w Niemczech 5-letni samochód musi być badany co 2 lata, a w Polsce co rok, dlatego trzeba się bacznie temu przyjrzeć.